SP6OUJ- Prezes
Arkadiusz SP6OUJ.
Początek mojej pasji, to rok 1981. Koniec szkoły podstawowej i początek szkoły średniej. Okres niezbyt ciekawy, bo czas stanu wojennego. Kiedyś trafiłem do klubu SP6KNE w Głubczycach. W klubie bardzo mi sie podobało, lecz nie było tam radiostacji. O krótkofalarstwie mogłem jedynie posłuchać z opowiadania i zapoznać się z całą teorią. Do rąk wpadła mi książka ABC krótkofalowca, którą kilka razy przeczytałem. Budowałem proste urządzenia, bo o swoim radiu w tym czasie można było zapomnieć. Czas w klubie poświęcałem na naukę telegrafii. Uczył mnie już śp. SP6RE- Mieczysław Zabierowski. Po zakończeniu stanu wojennego zdałem egzamin na świadectwo uzdolnienia- był to rok 1985 i pierwszy egzamin po "wojnie". W tym też roku uzyskałem licencję i znak SP6OUJ, który mam do dzisiaj. W 1986r. zbudowałem też swój pierwszy TRX na 80m (Bartek), na którym robiłem pierwsze łączności pod swoim znakiem. W tym czasie udało mi się na nim zrobić 80 krajów wg. DXCC.
Okres szkoły średniej, to łączności na 80m. Niestety ale nie miałem innego radia na wyższe pasma KF.
W 1987r. czaczynam swoją karierę jako student historii na WSP w Opolu. Wybór uczelni nie jest przypadkowy. Jednym z motywów właśnie tej lokalizacji był klub krótkofalowców SP6KBR. Tam rozwijam swoje umiejętności pracy na KF. Głównym profilem mojej działalności w klubie stały się DXy i zawody. Na studiach poznaję wielu krótkofalowców z którymi utrzymuję kontakt do dziś. W czasie studiów udaje mi się kilka razy wyjechać do pracy za granicę i zarobić na swój pierwszy fabryczny TRX. Był to FT-101ZD. Radio dobre jak na te czasy i zarazem łatwe w obsłudze. Dobudowałem do niego wzmacniacz na 2X6P45S. Mój park antenowy także się poszerzył. W tym czasie dysponowałem antenami na 80, 40, 20,15, 10 i 2M. Jeszcze w czasie studiów próbowałem robić łączności na RTTY za pomoca komputera ATARI 65XE. Mój stan DX-owy szybko się powiększał. Zbudowałem swojego pierwszego 2 el. beama na 3 górne pasma. Mimo prostoty wykonania antena ta dość długo mi służyła. Niestety kwaśne deszcze doprowadziły do tego, że wędki z których wykonana była antena pokruszyły się. Po studiach wyjechałem do USA. Byłem tam 2 lata i w tym czasie oprócz tego, żę tam uzyskałem licencję (KB2UKG), to w zasadzie miałem przerwę w nadawaniu. W czasie pobytu w USA zaopatrzyłem siebie i kolegów w SP w sprzęk krótkofalarski. Wracając do Polski posiadałem linię IC751A, IC271A, FT-530, IC-8000R oraz wiele innego sprzętu krótkofalarskiego. W tym czasie posiadałem już nowego beama A3S, który bardzo długo mi służył, a teraz służy w klubie SP6ZJP. Czas szybko leciał, w latach 1996-2000 budowałem dom i na krótkofalarstwo pozostawało mi mało czasu. Dużo wypraw DXowych w tym czasie niestety z braku czasu nie wołałem. Dopiero od roku 2000 pozwoliłem sobie na poświęcenie więcej czasu na krótkofalarstwo. Wymieniłem sprzęt na nowy oraz anteny. W tej chwili posiadam na KF FT-2000+ ACOM 1000 oraz 7 el. beam. Mam na koncie ponad 300 krajów wg. DXCC. Do końca listy jeszcze mi kilkunastu brakuje,hi.
Oto parę fotek:
Klub SP6KBR DS "Spójnik", rok 1987. I rok historii.
To już chyba II rok, 1988r. Opole, klub SP6KBR przy WSP.
Wycieczka do Zakopanego, HAKI i krótkofalowcy. Czasy studenckie.
DS "Kmicic", da dach akademika 10 piętrowego, na maszcie połamany QQ. Niestety wysokość robiła swoje i po remoncie długo nie był w stanie wytrzymać.
Karsibor Island, EU-132.
Zawody międzynarodowe na KF.
Akcja koszenia torowiska.