Dzisiaj zostało wykoszone torowisko w głubczyckim lesie. Można więc powiedzieć, że pociag teoretycznie może dojechać z Racławic Śl. do stacji Głubczyce Las. Odcinek od wiaduktu koło tego przystanku w stronę Głubczyc nie jest przejezdny dla pociągu. Jest to odcinek porośnięty przez dzikie róże, małe drzewa. Nie wiem czy znajdziemy chętnych do wykoszenia tego odcinka. Jesteśmy już tak blisko, lecz cały czas ci sami ludzie zaczynają się zniechęcać, bo brak "nowej krwi".Dzisiaj wykosiliśmy w upale i w asyście komarów ponad 500m torowiska. Dziecięć osób przez osiem godzin w pocie czoła kosiło krzewy i małe drzewa.

Stefan SP6GHR i Zbyszek SP6CVB biorą dzisiaj udział w zawodach na UKF z górki koło Zalesia (426 m n. p.m.).

Fotografia z 1.07.2010r. z Zalesia (zawody ARKI UKF).

Kolejny raz zbierze sie ekipa SKPO, OSP, wolontariuszy z Racławic Śl., Głubczyc i okolic aby 3 lipca od godz. 9.00 zacząć ścinać to, co rośnie na torach kolejowych. Pozostało nam ok. 500m lasu. Im nas będzie więcej, tym więcej zrobimy. Spotykamy się o g. 9.00 na wiadukcie w Marysieńce- tam gdzie ostatnio. Dobrze zabrać ze sobą sprzęt (piły, kosy, siekiery), rękawice, cos do picia i coś na komary.

26.06.2010r. ekipa SKPO z klubu SP6ZJP nadawała ze "Szlaku Joannitów" z Głubczyc. Doskonałą okazją do tej aktywności był piknik zorganizowany w zakładzie produkcyjnym, gdzie nasz Kolega Krzysztof SQ6MNT pracuje.

18.06.2010r. Stowarzyszenie Krótkofalowców Pogórza Opawskiego rozpoczęło realizację nowego projektu współfinansowanego przez Samorząd Województwa Opolskiego.

Pierwszym naszym przystankiem na "Szlaku" jest miejscowość Solec w okolicy Prudnika.

12.06.2010r. grupa krótkofalowców z SKPO, grupa strażaków z OSP Ściborzyce Małe, grupa z OSP Bogdanowice oraz wolontariusze z Racławic Śl. kosili torowisko na odcinku Głubczyce Las- Ściborzyce Małe. Słońce paliło nas od samego rana, a komary nie dawały nam spokoju. Przez deszcze, które padały przez ostatnie tygodnie jest ich w lesie bardzo dużo. O dziwo, już drugi rok nie widać w lesie kleszczy. Być może wyginęły w czasie mroźnej zimy.

Są na torach powalone grube drzewa i bez pomocy strażaków jest ciężko je ściąć.

Odpowiednie ubranie, to podstawa.

No właśnie, co zrobić z takim kolosem? Jak go ściąć?

22 maja 2010r. w godzinach popołudniowych dwaj mieszkańcy Głubczyc w czasie spaceru w lesie Marysieńka zauważyli na torach kolejowych dwóch mężczyzn, którzy zbierali elementy metalowe z torowiska. Posiadali do tego wykrywacz metali. Jak się potem okazało łupem ich padły także elementy czynnego toru:

Na fotografii wyraźnie widać, że w tych otworach jeszcze niedawno były wkręcone śruby. Szybkie zadziałanie głubczyckiej Policji pozwoliło zatrzymać "fachowców" i zabezpieczenie kolejowego mienia.

Sprawa ta jest bardzo bulwersującą dla głubczyckiego społeczeństwa jak i dla mieszkańców Racławic Śl. Wspólnie już od kilku lat staramy się społecznie oczyścić tą linię i przywrócić na niej przynajmniej ruch turystyczny w czasie imprez kolejowych- Po pograniczu polsko-czeskim. Koszt naprawy takiego torowiska PKP wycenia na bardzo duże pieniądze. Nawet jeśli kiedyś Samorządy przejmą te tory, to koszt naprawy rozszabrowanych torów może być tak wysoki, że mało jaki Samorząd będzie na to stać. Apeluję do mieszkańców Głubczyc i okolicy na zwrócenie uwagi na to co się dzieje na torach i o podejrzanych działaniach typu rozkręcanie czy niszczenie mienia proszę informować odpowiednie służby. Już w czerwcu ruszy akcja koszenia drzew z torów kolejowych. Jak już ustaliliśmy pozostał nam do wykarczowania odcinek 1,4km od wiaduktu kolejowego do końca lasu w kierunku do Racławic Śl. Wiceburmistrz Głubczyc Pan Mariusz Mróz obiecał nam pomoc finansową na zakup paliwa do pił i kos. Formacja "Strzelcy" z Głubczyc także już zgłosiła akces do pomocy w tej społecznej akcji. Razem możemy doprowadzić do tego aby do Głubczyc w sierpniu przyjechał po kilkunastu latach pociąg i drezynki turystyczne.

O początku akcji "koszenia torów" poinformujemy Państwa w przyszłości. Chętni, którzy zechcą pomóc w tej akcji proszeni są o kontakt via E-mail:sp6zjp@interia.pl lub w czwartki w klubie krótkofalowców SP6ZJP przy MOK w Głubczycach, ul. Kościuszki 24, po godz. 16.00.

Tak wygląda linia kolejowa od wiaduktu w Marysieńce w kierunku do Głubczyc. Wymaga w zasadzie tylko kosmetycznych poprawek i przykręcenia skradzionych łubków (łączników szyn) ukradzionych przez złomiarzy.

Może ostatnio strona nie była zbyt często aktualizowana, bo jakoś wszyscy członkowie SKPO byli czymś zajęci. Co zatem wydarzyło się przez ten czas?

Nasza Koleżanka Małgorzata Z. zdała na piątkę egzamin na świadectwo radiooperatora. Tylko pogratulować kolejnej YL z Klubu SP6ZJP. Czekamy na licencję i kolejny znak w Głubczycach.

W kwietniu przeprowadziliśmy także badania archeologiczne w okolicach Pietrowic Gł. oraz w okolicy Nowej Cerekwi. Stara celtycka osada kryje jeszcze swoje tajemnice. Do tematu wrócimy w sierpniu, bo na ten okres mamy już swoje plany.

Dzisiaj dowiedziałem się, że impreza "Po pograniczu polsko-czeskim" w Racławicach Śl. odbędzie się w dniach 21-22.08., a nie tak jak w poprzednich latach we wrześniu. Na tą okazję wydamy specjalną kartę QSL i też  tym razem zamówimy znak specjalny z tej okazji.

Kolejna informacja, dwaj nasi członkowie Arek SP6OUJ i Andrzej SP6-11025 zostali odznaczeni odznaką "za opiekę nad zabytkami" przez Panią konsrwator Iwonę Solisz. Impreza odbyła się w Opolu.

Od niedawna samochód SKPO posiada zainstalowane anteny. Są to: MIDLAND NR-770R ( 1/2 na 144MHz i 2X5/8 na 430MHz) oraz SIRIO ML 145PL na 27MHz). Do łączności mobile posiadamy zainstalowany w samochodzie IC-2200H i radio CB. 

27 marca 2010 na stanowisku koło Nowej Cerekwi rozpoczęto nowy sezon wykopalisk. Stała ekipa pod kierownictwem dr. Marka Bednarka z UWr dokonała wstępnego w tym roku badania stanowiska archeologicznego. Pora po zimie jest dogodna do znalezienia na powierzchni ziemi nawet bardzo małych przedmiotów, które stają się widoczne po zimie.

Ze względu na to, że planujemy w lecie zorganizowanie wystawy archeologicznej z zabytkami pochodzącymi z okolic Nowej Cerekwi, nie będziemy zamieszczali znalezionych zabytków na stronie internetowej.